W dniach 28.09 – 1.10.2023 r. odbył się VI Rajd Powstańców Wielkopolskich. Co roku organizuje go Motocyklowe Stowarzyszenie Pomocy Polakom za Granicą Wschód-Zachód im. rtm. Witolda Pileckiego z Grodziska Wielkopolskiego. Jego celem jest szczegółowe poznanie przebiegu walk o niepodległość i potyczek powstańczych w Wielkopolsce, a także bohaterów tego zwycięskiego zrywu. Powstanie Wielkopolskie (27.12.1918-16.02.1919) przywróciło naszej ojczyźnie Wielkopolskę.
Tym razem trasa przebiegała przez Gniezno i okolice, gdzie wyzwalanie ziemi gnieźnieńskiej, przedtem przez wiele lat intensywnie germanizowanej, trwało zaledwie 4 dni (28-31 grudnia 1918 r.) i zorganizowane zostało własnymi siłami w sytuacji, gdy Wielkopolska jeszcze nie została całkowicie wyzwolona.
Organizatorzy rajdu zadbali o klimatyczne miejsce noclegowe dla jego uczestników – ośrodek wypoczynkowy Wrzos w Stęszewku: (osrodekwypoczynkowywrzos.pl). Tam wieczorem 28 września członkowie Stowarzyszenia spotkali się na uroczystej kolacji z okazji rozpoczęcia rajdu.
Następnego dnia, w piątek 29 września motocykliści udali się do miejsc, gdzie odbywały się zacięte walki o wyzwolenie miejscowych Polaków od niemieckiej zależności.
Po drodze czekało na nas spotkanie w Sz o.o. TIP-TOPOL, która produkuje zawieszenia pneumatyczne (poduszki powietrzne do samochodów) i zatrudnia 300 osób. Produkcja tej firmy jest dostarczana do wielu krajów świata. Kieruje nią niestrudzony prezes jej zarządu, Piotr Borucki. Prężnie się ona rozwija i rozbudowuje. Dachy jej nowych hal są wyposażone w instalacje fotowoltaiczne. Dla Stowarzyszenia ważnym postanowieniem jest stosowanie patriotyzmu gospodarczego, który polega na tym, że podczas każdego kolejnego rajdu Śladami Powstania Wielkopolskiego uczestnicy poznają nową aktywnie działającą firmę oraz dowiadują się o źródłach jej sukcesu. Ten wątek działalności Stowarzyszenia jest bardzo ważny dlatego, że wszystkie jego projekty są realizowane bez udziału grantów państwowych.
Następnym punktem rajdu była Szkoła Podstawowa im. Powstańców Wielkopolskich w Fałkowie i spotkanie z młodzieżą, która zademonstrowała elementy musztry żołnierskiej i wystawiła wartę honorową przy izbie pamięci szkoły, w której znajdują się pamiątki po Powstaniu Wielkopolskim oraz publikacje na temat miejscowych uczestników powstania. Ponad 100 polskich szkół nosi imię Powstańców Wielkopolskich, a ich uczniowie mają za zadanie poznawać historie lokalnych bohaterów Powstania Wielkopolskiego.
W Gnieźnie motocykliści odwiedzili Dom Powstańca, w którym mieści się stała wystawa o przebiegu powstania na ziemi gnieźnieńskiej. Twórcy wystawy prezentują na niej mapy powstania, sztandary, wzory broni oraz amunicji, której używali powstańcy, ważne bitwy, wydarzenia, a także bohaterów powstania w Gnieźnie: Bolesława Kasprowicza – przemysłowca, działacza społecznego i filantropa, ks. Mateusza Zabłockiego – kapelana i dowódcę oddziałów powstańczych odznaczonego Orderem Virtuti Militari, Kazimierza Grudzielskiego – komendanta Straży Ludowej na powiat wrzesiński, zwycięzcę działań powstańczych pod Szubinem odznaczonego Orderem Virtuti Militari, Edwarda Grabskiego – organizatora milicji obywatelskiej w Gnieźnie, organizatora i dowódcę 17. Pułku Ułanów Wielkopolskich. Najmłodszym powstańcem był 13-letni skaut, Jan Witkowski, który wraz z innymi harcerzami zajmował się zwiadem i przenoszeniem rozkazów. Tylko dwa lata starszy był Jan Zieliński, najmłodszy poległy powstaniec, który walcząc w szeregach 4. Kompanii gnieźnieńskiej, zginął pod Rynarzewem.
W wyniku walk powstańczych zginęło 1800 powstańców. Akropol bohaterów na gnieźnieńskim cmentarzu św. Piotra i Pawła jest jednym z największych skupisk ich mogił. Pochowano tu 52 młodych gnieźnian, którzy pod Inowrocławiem, Szubinem i Rynarzewem oddali życie za wolność swojej Ojczyzny. Spoczywa tutaj także zmarły w 1949 r. Paweł Cyms – jeden z dowódców powstania. Delegacja Stowarzyszenia wystawiła poczet sztandarowy przy pomniku, złożyła wieniec, zapaliła znicze, odśpiewała Hymn Polski oraz Rotę M. Konopnickiej.
Następnie rajdowcy udali się do wsi Zdziechowa, gdzie wieczorem 29 grudnia 1918 r. odbyła się powstańcza bitwa, kiedy Gniezno znajdowało się już w polskich rękach. Niemieckie ugrupowanie w liczbie 350 wojskowych z kilkunastoma karabinami maszynowymi w celu odbicia Gniezna przybyło pociągiem do Zdziechowej, żeby przegrupować się oraz zebrać nowe siły. W tym celu przybył tutaj także oddział kawalerii i podciągnięta została artyleria. Miejscowi Polacy na czele z dr Wojciechem Jedliną-Jakobsonem zorganizowali ochotniczy oddział powstańczy liczący około 400 osób. Jakobson postanowił rozdzielić siły na trzy grupy i zaatakować od Oborki, Świątnik oraz Gniezna. W pierwszej kolejności zdobyte zostały szkoła i dwór Wendorffa w Zdziechowej i doszło do ciężkiej wymiany ognia. Niemiecka załoga złożyła broń. Bitwa skończyła się zwycięstwem powstańców, dzięki któremu przestało istnieć zagrożenie dla Gniezna.
W pobliskim Pawłowie pod pomnikiem poświęconym Pawłowi Cymsowi motocykliści też złożyli wieniec i zapalili znicze, oddając hołd Bohaterowi tej ziemi, który wraz z wybuchem powstania aktywnie uczestniczył w wyzwalaniu Gniezna 28 grudnia 1918 r., przewodził samorzutnie powstałej 120-osobowej kompanii ochotników z Gniezna, Wrześni i Witkowa, która później brała udział w wyzwalaniu ziemi kujawskiej.
Wieczorem rajdowcy udali się do parafii pw. Św. Stanisława Biskupa Męczennika we Wronczynie, gdzie modlili się w intencji Powstańców Wielkopolskich. Msza Święta była koncelebrowana przez proboszcza parafii Tomasza Krawczyka oraz księdza kapelana Motocyklowego Stowarzyszenia Wschód-Zachód Krzysztofa Miękinę.
W sobotę 30 września rajd dotarł do Pobiedzisk, gdzie pod pomnikiem Powstańców Wielkopolskich na miejskim Rynku jego uczestnicy wysłuchali niezwykle ciekawych opowiadań o miejscowych bohaterach powstania oraz o współczesnych staraniach burmistrza Pobiedzisk, Ireneusza Antkowiaka dla upamiętnienia powstania, a także poszerzających wiedzę o Pobiedziskach na świecie.
Mieszkańcy wsi Dziekanowice też pamiętają swoich powstańców wielkopolskich. Tutaj obok kościoła znajduje się wysoki pomnik ku ich czci. W tym miejscu delegacja Stowarzyszenia modliła się o dusze zmarłych bohaterów w asyście pocztu sztandarowego Stowarzyszenia, odśpiewane zostały Hymn Polski oraz Rota, złożony został wieniec i zapalone znicze.
Następnie rajdowcy uczcili pamięć poległych powstańców wielkopolskich, których mogiły znajdują się na cmentarzu w Dębnicy. Miejscowa Szkoła Podstawowa na swojej ścianie posiada mural upamiętniający powstańców wielkopolskich.
Na cmentarzu w Kłecku znajduje się piękny pomnik ku czci powstańców, a poszczególne mogiły są oznaczone powstańczym proporcem. To tutaj są pochowani bohaterowie z Kłecka, którzy po wprowadzeniu u siebie polskich rządów 30 grudnia 1918 r. opanowali stację kolejową w Łopiennie w dniu 31 grudnia i tym odcięli połączenie Zdziechowej z Bydgoszczą. Miało to zasadnicze znaczenie dla zwycięstwa powstańców i kapitulacji niemieckich oddziałów w Zdziechowej. Grupa 10 ochotników udała się na stację. Jednak w tym momencie nadjechał pociąg, z którego niemieccy żołnierze zaczęli strzelać. Powstańcy odstąpili od dworca i wezwali pomoc. Około 20 kłecczan i 30 uzbrojonych w broń myśliwską miejscowych ochotników otoczyło dworzec i zmusiło Niemców do odwrotu (uciekli lokomotywą). Zdobyto oba karabiny maszynowe, amunicję i granaty, ale zginął jeden powstaniec z Łopienna – Franciszek Adamczak, który jest pochowany na cmentarzu w swojej rodzinnej wsi. Dowódcą kampanii kłeckowskiej był Edmund Rogalski, kawaler Orderu Virtuti Militari i Krzyża Niepodległości, autor opracowania Kompania Kłeckowska.
Anna PANISZEWA